Podziemnym muzeum socrealizmu, czy wysoce funkcjonalną machiną transportu? Ironicznym uśmiechem historii, czy wyrazem szacunku dla socjalistycznego mitu? Eksplozją milczących tłumów, czy podróżą przecinającą tkankę czasu?
Moskiewskie Metro to labirynt, który oczarowuje, uwodzi. Wciąga w kolejne stacje, stacje za stacjami, bez końca. Pozostawia uczucie nienasycenia, rozbudza sentymentalną stronę ducha.
Zapach zatrzymanego czasu. Przestrzeń wydarta ziemi, poddana rozświetlającej przemocy. Eksplozja dekoracyjności w medium komunikacji.
Człowiek-Maszyna-Mit.
Московский метрополитен [2017.11.21-23]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz